nie chcę już Twojego tłumaczenia,nie potrzebuję Twoich zbędnych rad i pouczeń,że jestem zbyt naiwna,że zbyt szybko uwierzyłam w Twoje puste,dziś już nic nie warte słowa. po prostu nie chcę byś znów pojawiał się w moim życiu,gdy próbuję skleić swoje serce. pragnę tego byś wyszedł z mojego życia i nie pragnę tego byś pozostawiał ostatnie słowa,które mnie zranią czy też nie. zniknij,jak znika moja łza,gdy tylko Cię ujrzę. żegnaj,to koniec Ciebie,koniec tego nędznego życia,koniec mieszania w tym czym nie powinieneś.
|