Weszłam na dawny numer gadu i zobaczyłam Twój numer. Twoje imię od razu rzuciło mi się w oczy. W końcu o nikim tak bardzo nie myślę w obecnej chwili, jak o Tobie. Mija właśnie równy tydzień od naszej ostatniej rozmowy, a ja zastanawiam się co z Tobą się dzieje. Zastanawiam się, czy wszystko, aby na pewno jest u Ciebie w porządku, czy układasz sobie na nowo życie. Chciałabym również się dowiedzieć, jak się czujesz, jak się mają sprawy, o których dałam Ci znać. Nagle, gdy to wszystko wyszło na jaw, Ty się ulotniłeś, odszedłeś ode mnie. Nie zwróciłeś uwagi na to, że mam prawo dostać jakieś wyjaśnienia od Ciebie. Oczywiście, że nie.. Za wiele by Cię to kosztowało, aby przyznać się zapewne do błędu. Nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim, a jednak bardzo bym chciała, aby to jakoś wyjaśnić. Proszę Cię, odezwij się do mnie. Daj mi jakikolwiek znak, wyjaśnienie tego co się stało. Nie proszę o wiele, wyłącznie chcę prawdy...
|