Ucieszyłam się, gdy odezwałeś się po tygodniu. I chociaż nasza rozmowa nie należała do przyjemnych, to się uśmiechałam. Nawet nie chciałam. Ale to wszystko, te emocje były silniejsze. To co, że później płaczę, mam nieprzespane noce przez Ciebie. To nie ważne. Uśmiechnęłam się pierwszy raz od tygodnia. Dziękuję.
|