gdzie byłaś wczoraj? i gdzie jesteś teraz? którędy chodzisz, kiedy zapominasz moje spojrzenia, kroki, moje słowa? gdzie byłaś wczoraj? ciemne Twoje okno. telefon milczał, jak ciemny grobowiec. cicho tyka mój zegarek. deszcz taki sam jak wtedy chlusta w okno. gdzie byłaś wczoraj? i gdzie jesteś teraz. deszcz zwilża ziemię małymi kroplami. miłość przenika mój mózg, jak deszcz ziemię, a Ty gdzieś sobie chodzisz. i sama nawet nie wiesz, czemu Cię nie ma w domu po dwudziestej drugiej. / M.M.
|