I co że to jest już koniec ?. Nie potrafie sobie wyobraźić że to wszystko się skończyło ,nie dochodzi do mnie jeszcze że to wszystko ,co było między nami tak nagle się skończy.Nie wyobrażam sobie funkcjonować bez tego co było między nami ,bez tych rozmów w nocy,spotkań,całusów i poprostu bez niczego.Wszystko to stało się dla mnie najważniejsze,uzależniłem się od tego ,ale niestety chciałaś żebym poszedł na odwyk.Myślałem że to wszyatko inaczej sie ułoży,że będziemy ze sobą zajebiście szczęśliwi,właściwie to ty ,bo ja byłem szczęśliwy.Ale widocznie gdzieś popełniłem błąd,coś robiłem nie tak ,skoro nie potrafiłaś do mnie nic poczuć przez ten czas.Chciał bym znać recepte jak to wszystko naprawić,jak wrócić do tego ,co było między nami ,ale boje się że jej nie znajde.Nie wiem jak sobie z tym wszystkim teraz poradze,nie wiem jak dam rade z tym wszystkim ,bo to ty mi zawsze dawałaś siłę,a teraz gdy jej naprawde potrzebuje to nie moge jej mieć.Ale mam nadzieje że będziesz szczęśliwa ....
|