Napiszę Ci kiedyś list, w którym opowiem o moim uczuciu względem Ciebie. O tym , jak z każdym Twoim krokiem w moją stronę serce przyspieszało bicie. O tym, jak bardzo moje płuca pragnęły zachłysnąć się Twoim zapachem, gdy długo Cię nie było. Napiszę o tym, jak tęskniłam nocami, dniami, tygodniami. Opowiem o tym, jak cholernie bolało gdy odszedłeś, jak pieprzony tchórz, bez żadnego słowa. Pewnego dnia, gdy się pozbieram dostaniesz taki list.
|