Miałam chęć zerwać się dzisiaj ze szkoły i pójść Ciebie odwiedzić. Lecz coś mi nie pozwalało tego zrobić, a raczej ktoś. Świadomość tego, że jestem pod ostrzałem u mojej wychowawczyni wyprowadziła mnie kompletnie z całej równowagi, jaką przez ostatnie tygodnie budowałam. Tak, wiem, że nie jestem tą najlepszą uczennicą, że poziom mojej średniej spadł poza wszelkie granice, ale ja się staram, wiesz? Chociaż wiele się jeszcze nie zmieniło, to ja się każdego dnia staram, aby było coraz lepiej. Nie poddaje się tak łatwo i szybko.Pokazuję, że na coś więcej mnie jeszcze stać. I chociaż wiele mi brakuje do tej idealności, to udowodnię sobie i ludziom, że nie jestem taka na jaką przed nimi wyglądam. Udowodnię, że mam w sobie siłę i potrafię walczyć o to czego chcę, czego pragnę. Pokażę tym, którzy we mnie zwątpili, że to co się działo niedawno było jedynie skutkiem mojego zagubienia, z którego zaczęłam wychodzić na prostą.
|