Widzisz, bo w tych chwilach chodzi o jedno, że ja nie chcę i nie potrafię zostawić ludzi, którzy mnie potrzebuję. Nie potrafię być egoistką, która nie ma serca, której nic nie ruszy. Po prostu taka już jest moja natura, że jak coś się komuś dzieje to staram się tej osobie pomóc, ale nie możesz wymagać ode mnie, że zawsze będę kogoś pocieszać. Czasami niekiedy są momenty, gdy to pocieszenie nie pomoże, że przysłowiowe głaskanie kogoś po głowie nie da żadnej ulgi. Często prawdziwy przyjaciel powinien być przy Tobie, powinien Cię wspierać i pomagać Tobie. Jednak Jego zadaniem jest również to, że trzeba człowieka opieprzyć. Nie zawsze można być miłym. Są dni, w których powinno się dać drugiej osobie do zrozumienia, że niektóre błędy nie są dobre, gdy są przez nas popełniane. Zrozum to wreszcie i przestań mnie obwiniać, że nie jestem najlepszą przyjaciółką, bo nie zawsze pocieszam.
|