Zastanawiam się czym ona właściwie mnie tak do siebie przyciągała ? Czym mnie tak oczarowała ? Może to kwestia jej charakteru,tego że nadawała na tych samych falach co ja ,może podobnym tokiem myślenia,a może tym że potrafiła mnie zrozumieć tak jak nikt inny...Nie mamy przed sobą tajemnic ,za to chowamy w sobie swoje tajemnice,o których nie wiem nikt więcej.Akceptujemy się wzajemnie,akceptujemy swoje zalety i wady,które staramy się napraiwać .Żadko się kłócimy ,zawsze staramy się rozwiązać problem między nami ,zanim zdąży urosnąć.Pomagamy sobie w każdej chwili ,wiemy że o każdej porze dnia i nocy możemy na siebie liczyć ,wiemy czego chcemy i jak mamy do tego dążyć ,aby było jak najlepiej,aby to co rośnie,wyrosło na silnych korzeniach,których nic ani nikt nie będzie w stanie rozerwać ....
|