* Kiedyś powiedziałam, że lubię dużo myśleć, bo wiem co robić. A teraz nie myślę już o niczym, bo nie chcę. Wiesz jak to jest liczyć na kogoś, słuchać i słyszeć, rozkminiać, śmiać się, płakać, a potem tylko milczeć, lecz ta cisza była równie przyjemna ale tylko z kimś bliskim. Chwila? Tak chwila. Chyba dobra. Chwila zawierająca historie, historyjki smutne i wesołe, długie i te krótkie, a z nich wszystkich można by napisać książkę. I ta książka to dobry podręcznik o życiu... Nie wiem w sumie dziwnie.
|