Nie wiem co się ze mną wtedy stało. Czemu się w Tobie zakochałam, dzięki temu dałam Ci nade mną przewagę, miałam do Ciebie słabość, zawsze znalazłam sposób, aby się z Tobą spotkać, nigdy nie chciałam odpuścić, nawet wtedy gdy Ty już dawno odpuściłeś, Byłam głupia bo myślałam, że Ty też coś do mnie czujesz, ale przecież ja się Tobie tylko "podobałam". Mogłeś od razu dać sobie spokój i mnie zostawić jeśli to tak miało wyglądać, jeśli miałeś się tylko mną zabawić. Może się mylę, ale Ty nigdy nie dałeś mi powodu, abym myślała, że mnie kochasz, poza tym, że mnie całowałeś i przytulałeś bez żadnego uczucia. Zastanawia mnie tylko po co Ty to robiłeś.
|