II. Chcę mieć świadomość, że będzie tutaj ktoś na mnie czekać, ktoś do kogo będę mógł zawsze się odezwać, przeczytać spam od tej osoby, ktoś kto wywoła u mnie uśmiech i będzie mnie akceptować takiego jaki naprawdę jestem. W tym momencie ogarnął moje ciało strach, którego nie byłam w stanie opanować. Przyglądałeś mi się i czekałeś na moją reakcję. Próbowałam coś powiedzieć, lecz strach mnie tak sparaliżował, że nie wydusiłam w pierwszej chwili słowa z siebie. Zbliżyłeś się do mnie. Odruchowo przymknęłam oczy i poczułam Twoje wargi na swoich. Szepnąłeś wtedy, że wystarczy jedno moje słowo, a ja już wtedy wiedziałam, że to co się dzieje, to czyste szaleństwo. Nie naciskałeś na mnie. Oparłeś swój nosek o mój i czekałeś cierpliwie. Wtedy z mojego gardła wydobył się ciszy szept, którym oznajmiłam Ci, że chcę, abyś wrócił, żebyś do mnie wrócił, bo ja chcę na Ciebie czekać.
|