przeklęci głupi ludzie, którzy zawsze mają zbyt mało własnego piekiełka i wtrącają się w cudze […] ludzie wtrącają się, ludzie kłamią, ludzie wymyślają podłe idiotyzmy, a pewnego dnia już nie wiadomo co jest prawdą, a co kłamstwem, co plotką, a co rzeczywistością, kto jest przyjacielem, a kto świną, kto jest kolegą, a kto durniem. /Marek Hłasko, Ósmy dzień tygodnia
|