Napisał, że odczuwa, że sie jej nie podoba. Ona oczywiście zaprzeczyła, podobał się jej jak nikt od roku. Pokłocili się. Na następny dzień dziewczyna nie dostała żadnej wiadomości, bolało ją to. W kolejnym dniu poszła doładować konto by do niego napisać. Zapytała czy jest zły, nie odpisał. W kolejnych dniach nie dostała żadnej wiadomości. Chodziła przygnębiona. Jej przyjaciółki znienawidziły go jeszcze bardziej. W końcu napisała znów, on odpisał, że zrozumiał, iż do siebie nie pasują. Ona była w szoku. Po co ją zapraszał do siebie, po co trzymał za rękę, po co mówił takie rzeczy. Cieszyła się, że trwało to tylko tydzień. Miała pustke w sercu znów. / Manhattanilla
|