Wiadomo, każdy w życiu coś spieprzył, coś mu nie wyszło, chciałby kliknąc reset i zacząc od początku tym razem nie popełniając błędu. W sutuacjach kiedy mieliśmy kilka możliwych opcji, zawsze się zastanawiam co by było gdybym poszedł zupełnie inną drogą, co by na mnie czekało i czy moje życie byłoby inne? Pewnie tak, ale czy dobre czy złe. Tego się już raczej nigdy nie dowiem. Na pewno pozmieniałbym kilka akcji po, których miałem kwas, to chyba normalne. W sumie to by było spoko, ale gdyby każdy mógł naprawic swój każdy błąd i na każdym kroku bylibyśmy idealni czy świat nie byłby nudny? Według mnie tak..
|