Nie stać Cię na rozmowę. Ani na przeprosiny. W sumie nie chcę Twoich przeprosin. Chciałabym porozmawiać, tak szczerze. Jak przyjaciele. Może to pomogłoby mi zrozumieć te kilkanaście miesięcy. Może znalazłabym odpowiedzi na wszystko to co mnie boli. Może dowiedziałabym się co o mnie myślisz. Może w końcu powiedziałbyś o swoich uczuciach, o których tak trudno Ci mówić. Może w końcu byłbyś szczery i może byłoby o wiele łatwiej.
|