i te twoje spojrzenie, które kierujesz w moją stronę na szkolnym korytarzu- takie pełne nienawiści i urazy. i chyba ono boli mnie najbardziej, bo w sumie wolałam te, które kierowałeś na mnie jeszcze wtedy, kiedy się nie znaliśmy- tamto było obojętne, ale ciekawe kim jestem. a teraz z dnia na dzień czuje, jak bije od ciebie coraz większa nienawiść do mojej osoby.
|