a pamiętasz u ciebie w domu? obraziłeś się na mnie za to, że dałam ci za mało masła na chleb. wtedy podeszłam do ciebie i stanęłam na palcach próbując dosięgnąć ust, ale ty byłeś dalej za wysoki. westchnęłam poirytowana i odwróciłam się. nagle ty złapałeś mnie za nadgarstek odwróciłeś do siebie i pocałowałeś namiętnie uśmiechając się i szepcząc jaka jestem słodka.
|