Zamknąłeś mi oczy na świat i stałeś się nieodwracalnie moim życiem, stałeś się moim głównym planem na nowy dzień i krzyczanym " kocham " . Stałeś się moim uzależnieniem, niczym papierosy wypalane jeden po drugim, w samotne dni. Jesteś tym, który zakręcił mi w głowie i podbił serce, przy którym jestem w stanie być zawsze, dla którego jestem w stanie rzucić wszystko, zostawić tą codzienność i sprawiasz, że to Ty jesteś magicznymi chwilami, w których nie śmiem nawet pomyśleć o tym, że istnienie nie ma sensu .
|