To on opatrzył moją pierwszą bliznę na kolanie,,nauczył mnie pierwszego przekleństwa,jazdy na rolkach,zapoznał z pierwszą,nastoletnią miłością to na niego zawsze mogę liczyć i mu bezgranicznie ufać wiedząc że nigdy mnie nie wyda, to on był przy mnie zawsze,kiedy tylko go potrzebowałam,nie patrząc na godzinę, przychodził do mnie, siadał na łóżku i z troską w oczach podawał gorącą herbatę mówiąc; co jest siostra? To do niego mogę zawsze zadzwonić pijana i przez telefon mówić o głupotach a on i tak wysłucha i nie rozłączy się mimo tego że jest 3 nad ranem, jest dla mnie bratem..ale zarówno jedynym człowiekiem który nigdy mnie nie zostawił i zawsze będzie przy mnie, bez względu na to co się stanie, i mimo tego że w dzieciństwie zdarzały się bójki o samochodziki czy dodatkową porcję lodów, to z wiekiem zrozumieliśmy co to znaczy rodzina.
|