Juz ci nie zaufam. To, co zrobiłeś otworzyło mi oczy. Wypierdalaj z mojego życia! Tak szybko jak szybko do niego trafiles! Dlaczego tak długo zajęło mi spostrzeżenie tego jakim jestes chujem?! Dlaczego byłam tak naiwna i nie dopuszczalam do sb tej mysli, tym samym pozwalając ci mnie niszczyć. Dlaczego dopiero teraz? Teraz wiem, jak bardzo mnie przez te wszystkie lata raniles. Jak plakalam, gdy tylko cos było nie tak. Jak to ja zawsze ratowalam sytuacje, winę biorąc na siebie. Ale nigdy wiecej. Juz mnie nie zlamiesz. Uodpornilam się na te twoje gierki. I może o wiele za późno ale podnosić się z takiego dołka mając ta cholerna satysfakcję i myśląc o zemscie jest o wiele przyjemniej!
|