Lubię gdy się martwi i troszczy, gdy nie lubi jak pije bo uważa, że to mnie zgubi. Gdy mi matkuje i daje lekcje prawidłowego postępowania, które sam ma w dupie. Mimo to czuję się wtedy jak mała dziewczynka, o którą w końcu ktoś postanowił zadbać. | miisiiek
|