Na zegarku wybiła 22 . Pomyślałam że się położę bo byłam zmęczona , nagle usłyszałam pukanie do okna . Z łóżka wybiegłam nagle , spojrzałam a byłeś tam ty . - Co ty tutaj robisz .? - zapytałam otwierając mu okno . - Napisałaś na gadu że mnie potrzebujesz , jestem . - Przecież dobrze wiesz że nie chodziło .. - zamknął mi usta pocałunkami a okno zamknął ręką . - Cii .. dobrze wiem że chodzi o mnie . - Wylądowaliśmy w łóżku a rano o 8 już go nie było , jak wampir . /opanuj_downa_
|