życie bez niego też ma jakiś sens... może nie jest już tak perfekcyjne, jak wtedy, kiedy był przy mnie, ale nadal się toczy. niejednokrotnie wspomnienia wracają, budują moją osobowość. Nie wszystkie były złe, jednak było ich dużo. Mimo wszystko, gotowa jestem mu podziękować za to, że kiedyś byłam szczęśliwa.
|