Może i nie jestem wyżelowanym na porzeczkę Włochem, mistrzem świata w zarabianiu pieniędzy, nie nakręcony jak robot żyjący wyrafinowaniem i obłudą. Jestem tym kim jestem kiedy trzeba zwariowany i szalony, kiedy trzeba romantyczny a zaś w innej sytuacji groźny i nieustępliwy. Mimo wszystko potrafie kochać całym swoim sercem, całą swoją osobowością pozostawiając w tyle swoją autonomię.
|