Może świat byś wywróciła gdybyś była przy mym boku,
Może dostrzegłabyś kim ja jestem słuchając tylko moich oczu,
Może gdybyś wiedziała, że się w Tobie zakochałem , przestałabyś kozaczyć.
Widziałabyś realną rzeczywistość, a nie tylko to co chciałabyś zobaczyć.
Może schylając się po szczęście byś zrozumiała przebieg losu.
Życie byś kolorowała moją mową, a nie zatracała się w amoku.
Może robiąc krok do tyłu poczuła byś chęć i motywacje.
Przecież gdy próbujesz masz cel, a gdy stoisz sarkastyczną satysfakcje,
Może ruszylibyśmy w nieznane w uszach słysząc tylko natury zew.
Wiedzielibyśmy, że : Serce nie wie czy kocha, lecz tylko pompuje krew
Może gdzieś w oddali wśród wodospadów, jezior, ciemnych jaskiń..
Zobaczylibyśmy nasze odbicie, wtulone ciepło w miękki kaszmir
Może chwyciłabyś moja dłoń, spojrzała i nie bała się przyszłości.
Zaufała w końcu chwili a przez piękny sen nabrała byś pewności.
|