Mówisz mi dziecko feacebooka bo jestem inny niż cała reszta
dlatego, że dziele się opowieściami, zostawiając serce w kilku wersach.
Bo mam zaburzenie serca spowodowane przez częsty wybuch stresu..
Nadal porcelanowa kruchość pewności. Myślisz ze łatwo być amantem marginesu?
Tak często stoję na uboczu pośród negatywnych opinii na czyiś temat..
Tak często płacze serce, widząc fantazje osób przez abstrakcyjny schemat.
"Moblo" to mój wszechświat, nie zrozumiesz tego potrzebujesz wrażliwości,
brakuje Ci równowagi w akceptacji ludzi, których gabaryt nie sięga doskonałości.
Wyśmiałeś mój charakter, głębie spokoju, przykrytego liśćmi jesieni..
to czemu dziś szukasz we mnie pomocy, wpatrując się w prawdę żrenić.
W tym co cenisz najbardziej patrze już tylko monumentalnie.
Szczerze.. jedynie co mam wyjątkowego to wyobrażenie idealne.
Uwierz, kiedyś przyjdzie taki czas, nawet szczęście podetnie Ci żyły ,
a z najlepszym przyjacielem przestaniesz rozmawiać o byłych.
|