jak będziesz czegoś potrzebowała to dzwoń. - wyszedł całując ją w czoło. złapała telefon i wybrała jego numer. po kilku sekundach znalazł się tuż przy niej. - nawet nie zdążyłem kurtki założyć. - rzucił śmiejąc się. - czego potrzeba? - spytał chwytając ją za rękę. - Ciebie.. - wyszeptała cicho zagryzając wargę.
|