Dzisiaj to wciąż jeszcze boli. Przechodzą mnie ciarki kiedy widzę ten mały kwadracik na czacie na fejsie, że jesteś. Gdzieś w głębi duszy tli się nadzieja, że może jednak się odezwiesz. Podskakuję na dźwięk smsa za każdym razem, licząc że 'a może jednak..'. Mimo tego, że z każdym dniem staję się silniejsza i potrafię mówić o tobie bez łez, to to wcale nie mija..
|