Bo to jest tak, że jeżeli serca nie otworzysz, to nic tam się dziać nie będzie, nie będzie tam prawa do bytu czegokolwiek dobrego. Jak chcesz przyjmować dobro, mając serce zamknięte? Uwielbiam ten stan, mimo obaw, wchodzę w to bagno, wchodzę w to kurestwo zwane miłością i zatracam się- coraz bardziej. Uwielbiam obserwować kiedy śpisz, czuć ciepło Twojego ciała, dotykać Twoich zamkniętych powiek, palcem poraz setny studiować kształt Twoich ust. Uwielbiam dni, kiedy budzisz mnie w południe pocałunkiem i tym słynnym " no dzień dobry "; kiedy gładzisz moje włosy; a kiedy indziej chwytasz je mocno w miłosnym uniesieniu. Przy Tobie mogę być sobą; nie pomijając śpiewania na osiedlu o północy, rapowania dla stojącego obok nas na światłach w samochodzie taksówkarza; grania w karty i wiecznego przegrywania we wszystkie gry; skakania Ci na barana w najmniej oczekiwanym momencie; wrzeszczenia po Tobie; przerzutów przez bok; czy obezwładniania mnie, żebym nie mogła przełączyć piosenki.
I chwalę się
|