I mówię do niego.Opowiadam mu, jak to jest.Mówię mu, żeby poszedł do lekarza, i to szybko, z tą ręką, z tamtym kaszlem.Albo z bólem brzucha.Spoglądam w jego rękopisy i podpowiadam, gdzie brakuje przecinka, gdzie mógłby coś poprawić.Mówię mu,że go kocham. I mówię mu, że przy nim stoję. Zawsze.
Że czekam.
|