Nie da się opisać towarzyszącego uczucia , kiedy Twój najlepszy przyjaciel wyznaje Ci miłość,mówi o tym jaka jesteś dla niego ważna i jak chciałby znaczyć coś więcej. Zaczynasz mówić mu jakim jest wspaniałym facetem ,jak to zasługuje na kogoś lepszego a Ty wgl nie jesteś materiałem na kochającą dziewczynę.Żartujesz i uśmiechasz się maskując oznaki zdenerwowania. Wciskasz mu te wszystkie brednie myśląc ,że go nie zranisz,że zrozumie aluzje i w delikatny sposób przekażesz mu ,że Ty go nie kochasz.../poetkazprzypadku
|