wiem że tego sylwestra spędze w dobrym towarzystwie, wiem że znów bede na początku chodziła po blokach i kurwiła jak to mi jest zimno bo chata jeszcze zajęta, wiem że znów w trakcie ktoś sie złapie i będą krzywe akcje, wiem że znów siądę na środku pokoju z jakąś mordą butelką czystej, popitą, fajkami, rapem i gadką o chuj wie czym, wiem że ktoś sie zajebie jak gówno a my będziemy rozpierdalać basa na fulla. najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że spędzę tego sylwka z ludźmi którym naprawde ufam, którzy jeszcze mnie nie zawiedli , którzy nie są sztuczni.
|