Dałeś mi to poczucie bezpieczeństwa. Przy tobie nie bałam się niczego, nie miałam już tych głupich lęków, o których nikt nie wiedział. Nic więcej się nie liczyło tak bardzo jak ty. Odchodzą zabrałeś mi bezpieczeństwo, boję się znowu choćby ciemności. Boję się przyszłości, uczuć.Idę przez ciemne miejsce i mam znowu lęki, dużo większe niż kiedyś. Boję się nawet zamknąć oczy pod prysznicem bo gdy są zamknięte nie wiem co się dzieje wokół. Zabrałeś mi uczucie, którego nikt nigdy więcej nie dostanie, bo ty odszedłeś wraz z nim.
|