"Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje." - śpiewaliśmy we dwoje. A wieczorem przyśnił mi się strzał w moją głowę. Mnóstwo krwi. Przeraźliwy wrzask roznoszący się po domu. I musiałam zerwać się z poduszki wykręcić numer... A potem do rana siedziałam pod ścianą, bo połączenie zostało nieodebrane...
|