Mało kto wie, jak to jest stwarzać pozory normalności kiedy nawet nie jest się pewnym jutra, kiedy walka z chorobą staje się codziennością, a ból jest tak ogromny że ciężko jest się cieszyć z czegokolwiek, tym bardziej jeżeli nie chce się pokazać wszystkim, jak bardzo boli i jak cholernie sobie nie radzę, to mnie niszczy.
|