Wciąż słyszę tajemnicze dźwięki, niewydobyte kryte jęki, mordercze stęki, ponieważ od mówienia coś mnie powstrzymuje, coś jakby blokuje. Wewnątrz tym stanem się torturuje. Nie wiem jak długo wytrzymam, ale wiem. Nie muszę nic mówić. Po prostu pragnę Cię wzrokiem. W każdej sytuacji kiedy przechodzi obok mnie i nawet nie zwracasz zwykłej uwagi, że ktoś Cię minął.. jestem choć nie widzisz mnie a ja wciąż i wciąż spalam się. Tak bardzo Cię kocham, że aż boli..
|