Kiedy wydaję Ci się, że już coś poskładałeś do kupy.Że się ustatkowałeś. Całkowicie poukładałeś sobie czas i życie. Kiedy dopasowałeś brakujące elementy tej pogmatfanej układanki. Nagle przychodzi ktoś i w mgnieniu oka, niewiadomo skąd budzi ten niczym nie zachwiany spokój totalną rozpierduchą. ;o
|