Na co dzień jestem uśmiechniętą dziewczyną, wiecznie roześmianą. Rozmawiam z każdym o wszystkim i o niczym, nikt nie domyśla się, że właśnie wtedy, kiedy z nimi rozmawiam, cała w środku drżę, a serce pęka mi w pół. Nikt się nie domyśla, bo przecież nikt tak na prawdę nie zna. Nie wiedzą, że odszedł ode mnie chłopak, z którym czułam się wspaniale, który okazał się zwykłym chujem, nie wiedzą, że poczułam się jak zwykła zabawka, nie wiedzą, że nie mogę poradzić sobie z jego odejściem, a ja nie chcę żeby wiedzieli, dlatego codziennie gram szczęśliwa. ;diamsy.
|