|
Gdzieś ukryta pod tymi wersami jestem Ja. Potrafiąca kochać osoby nie właściwe, albo kochająca bez wzajemności. Nie poskładana po wszystkim co mi się zdarzyło. Ukrywająca smutek pod maską uśmiechu. Udająca, że wszystko jest w porządku, że jestem silna bo podobno kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą. Ahh... Boże jak ja bym chciała w to uwierzyć. / gieenka
|