Całe to zamieszanie, emocje głębokie jak ocean eksplorujący gniew bijący od rodziców jebię ich i robię to dalej
Nie biorę niczego od nikogo, daję im piekło, tak długo jak tylko będę oddychać.
Kopię dupska z rana za co wyzywają mnie wieczorem
Zostawiam w ich ustach smak kwaśny jak ocet. Widzisz, mogą we mnie mierzyć, ale nigdy mnie nie rozgryzą.
|