widziałem Cię rano przechodząc pod blokiem, nie znamy się, za to spotkaliśmy się wzrokiem, Had, na głowie kaptur, wiesz trudny dzieciak, pewnie z góry potraktowałaś mnie jak śmiecia, uliczny poeta, co jest ze mną nie tak? przetarte dżinsy i zdarta podeszwa, to, że mam brzydszy outfit niż pani, nie oznacza, że chcę ją zgwałcić czy zabić
|