Miała jedną słabość, zbyt często pokazywała chłopcom swą nagość. Jest nieokiełznana, dzika i szalona, ma nadzieje, że ktoś jej naleje do kielona. Imprezy dawały się jej we znaki, kiedy klęczała w toaletach i lizała męskie ptaki. Nie musiała z siebie robić taniego ciała wystawionego na próbę przetrwania, gdyby wcześniej poznała tą łatwą sztukę siebie szanowania. Dzisiaj jesteś znawczynią dobrego pierdolenia, życie idzie dalej, a u Ciebie nic się nie zmienia. ~Another Soul
|