Opuszczasz mocno oświetlone miasto, zbliżasz się do parku, przez który zawsze bałaś się samotnie przejść. sprawdzasz tylko godzinę, wsadzasz zmarznięte ręce do kieszeni i idziesz dalej, nie zwracając uwagi, gdzie aktualnie się znajdujesz.. Dochodzisz do bloku i nagle powraca świadomość czego właśnie dokonałaś.. Przeszłaś przez miejsce, które było aż tak straszne.. to urojony lęk.. lęk, który to właśnie On wprowadził do Twojej podświadomości, tylko dlatego, że chciał zapewnić Ci bepieczeństwo za każdym razem, gdy tamtendy przechodziliście, nie potrafił zrobić tego w inny sposób.
|