Kiedyś moje życie było takie niewinne. Bo chodziło o to by wyskoczyć z kumplami do piaskownicy i zapierdalać resorakami. Mimo kłótni od zaraz podawaliśmy sobie dłonie na zgodę. A dziś żyjemy w pędzie, beznadziejnym pędzie swoich karier.. Skazani na przyszłość, na zepsute pieniądze z którymi nie osiągniemy tego samego dziecięcego szczęścia co wtedy.
|