obwiniają mnie za to, że mam swój styl, chcieliby, żeby każdy z nas taki sam był, zeby każdy żył w pułapce polskiego systemu, ale ja niestety potrzebuję, trochę więcej tlenu. i nie wiedzieć czemu, oni chcieliby nami kierować, mówić co mamy, mówić jak składać słowa. taka niezdrowa sytuacja jest tu, ale to przecież nie ma ani grama sensu. bo jaki jest sens kiedy wciąż musisz biec ? kiedy żyjesz to gonisz, bo karzą Ci oni. zapal gibona to sobie uświadomisz, że czasem nie warto tak życia gonić !
|