Parę tygodni temu rozmawiałam z kimś,kto opowiedział mi o smutnym przypadku chłopaka,który od paru lat kocha jedną dziewczynę i robi dla niej wszystko,bez wzajemności,nie potrafiąc przestać.Poradziłam,żeby się rozerwał,poznał nowych ludzi,zasmakował uroków życia,że w ten sposób łatwo zapomni,doceni masę innych.I to było najgłupsze co dotychczas powiedziałam,dziś już wiem.
|