I ty znów wyciągasz mnie na spacer , do jakiejś dziury , i obiecujesz ,że będzie dobrze,że mnie nie zostawisz . A przy znajomych udajesz,że mnie nie znasz , upokarzasz mnie . Mijają 2 lata , to samo. Jak się od tego odciąć ? Kurwa, nie potrafię . Dobranoc. /maarrtt
|