Ból? Moim zdaniem to jedynie dodatek do poznania smaku szczęścia. Bez bólu nie żyłoby się człowiekowi dobrze. Nie mógłby pojąć tego czym jest radość mając przy sobie ukochaną osobę. Ból uczy nas nowych doświadczeń, które sprawiają, że człowiek patrzy zupełnie inną perspektywą na otaczający go świat. Uczy się czegoś nowego co pozwala mu zaprzestać błędów, jakie popełniał w przeszłości. Ból jest wyznacznikiem pewnych granic, które są zapisane w życiu każdego z nas. To on właśnie nas uczy tego, jak powinno się żyć, jak postępować, aby naprawdę chwytać to co najbliżej nas. I nie ważne, jak wiele razy się cierpiało.. To jedynie zależy od nas wszystko. Od tego, jak my szybko zdążymy uporać się z tym co nas dusi i męczy, aby spokojnie spojrzeć na teraźniejszość z innej strony.
|