Zawsze sie kłocilismy. O kazda bzure. Czasami takie przypadki sa potrzebne. Uswiadamiaja nam jak wiele dla siebie moze znaczyc dwoje ludzi. Jakie zycie jest kruche i jak szybko mozna sie juz nigdy nie zobaczyc. Takie wlasnie sytuacje, chodz przykre i straszne uswiadamiaja nam , ze za bardzo rzejmujemy sie tymi malymi problemami , zamiast sie cieszyc z tego, ze po prostu sie mamy. Nawzajem. Bo to jest wazne. Nie warto sie kłócić o przypalony obiad o kilku minutowe spoznienie o nieodebranie telefonu, czy to takie wazne ? Wazne jest zycie. Kiedys mozesz sie znalesc na moim miejscu i zrozumiesz to w momencie kiedy wejdziesz na oddzial w szpitalu i ujrzysz ledwie zyjaca ukochana osobe, wtedy zrozumiesz jak male znaczenie maja te wszystkie kłótnie, a wrecz bedzie blagac o to, zeby na ciebie krzyczal ale zyl . Zeby tylko zyl./kokaiina
|